Tym razem Feminka powstała nad morzem, a dokładnie w Trzęsaczu.
Ostatni weekend (17 - 19 czerwca) spędziłam w fantastycznym towarzystwie
na świetnych warsztatach w ramach Cynkowego Weekendu Craftowego.
Plaża, na której "opala" się Feminka to mieszanka trzęsaczowego piasku i gel medium
(wszystko się trzyma, nic nie odpadło ;)
Muszelki - osobiście zbierane podczas spaceru przy zachodzie słońca
w towarzystwie Michelle i latających mew.
pozdrawiam
Ewa
Rewelka!Pomysłowa praca,w dodatku z użyciem piasku nadmorskiego:)Zdjęcia Twojej pracy zrobione na plaży są tak sugestywne,że chciałoby się tam być:)Świetne są te nadmorskie dodatki!
OdpowiedzUsuń